gdzie najlepiej leczyć raka żołądka

Rak żołądka rokowania. Rak żołądka to nowotwór złośliwy, który jest trzecią przyczyną zgonu z powodu nowotworów w Polsce u mężczyzn i piątą u kobiet. Rak żołądka wykryty we wczesnym stadium daje 90 proc. szans na 5-letnie przeżycie. Niestety, w Polsce w początkowej fazie choroby udaje się wychwycić jedynie 5-8 proc. Mięta na ból żołądka. Naturalnym i od wieków stosowanym ziołem na ból żołądka jest mięta oraz jej olejki eteryczne. Herbatki oraz napary z mięty mogą skutecznie złagodzić dolegliwości związane z bólem brzucha oraz z bólem układu pokarmowego ogółem, a także korzystnie wpływają na problemy z niestrawnością czy trawienie. Centrum leczenia raka, które ma największe doświadczenie w terapii zaawansowanego raka piersi daje większe możliwości i poczucie bezpieczeństwa niż mały, lokalny szpital. Zgodnie z zaleceniami Unii Europejskiej na 500 tyś mieszkańców powinien przypadać jeden ośrodek specjalizujący się w kompleksowym leczeniu nowotworu sutka. Jednak to, gdzie najlepiej leczyć raka żołądka zależy od wielu czynników i proponowanego przez lekarza planu postępowania. Profilaktyka przeciwnowotworowa Wiedząc coraz więcej o chorobach onkologicznych, warto poszerzać znajomość zasad profilaktyki nowotworów , które obejmują: Wczesne objawy raka żołądka są niecharakterystyczne, dlatego mogą być bagatelizowane przez chorych. Pewne sygnały powinny jednak wzbudzić niepokój. “To dyskomfort po przyjęciu posiłku i niechęć do jedzenia” — mówi prof. dr hab. n. med. Wojciech Polkowski, z którym rozmawiamy o najczęstszych czynnikach ryzyka rozwoju raka żołądka, jego objawach i ścieżce diagnostyczno Ich Würde Dich Gerne Kennenlernen Englisch. Witam Mój tata trafił do szpitala w innym kraju (Niemcy) po tym jak zemdlał i wymiotował obficie krwią. Po przewiezieniu do szpitala zrobiono mu gastroskopię i dwa dni później tomografię komputerową. Po 4 dniach przedstawiono mu diagnozę:rak żołądka. Zaproponowano mu od razu chemię. Czy można określić jakie jest stadium zaawansowania choroby że od razu proponują chemię? Gdybym go chciała sprowadzić do kraju - to jak wygląda cała procedura umieszczenia go w specjalistycznej placówce u Nas w kraju (woj. śląskie) Bardzo proszę o udzielenie mi wskazówek i pomocy MĘŻCZYZNA, 60 LAT ponad rok temu Rozmowa z prof. dr. hab. Lucjanem Wyrwiczem z Kliniki Gastroenterologii Onkologicznej, Centrum Onkologii – Instytut im. Marii Skłodowskiej Curie w Warszawie. Rak żołądka to jedna z groźniejszych chorób nowotworowych. Co mówią statystyki? 50 lat temu rak żołądka był jedną z częściej występujących chorób nowotworowych w naszej części Europy. Obecnie już nie dominuje. Rocznie zapada na nią około 5 tys. pacjentów przy ogólnej zapadalności na nowotwory szacowanej na 160 tys. rocznie. A rokowania chorego na raka żołądka są znacznie gorsze niż w innych nowotworach. Z amerykańskich statystyk wynika, że nawet w pierwszym stadium raka, zaledwie 75 proc. pacjentów udaje się przeżyć pierwsze pięć lat choroby, a takie stadium stwierdzamy bardzo rzadko. W czwartym, najpoważniejszym stadium, gdy występują już przerzuty – praktycznie nie ma szans na trwałe usunięcie choroby. Częściej zapadają na tę chorobę mężczyźni. Jest to typowe dla większości nowotworów przewodu pokarmowego. Raka żołądka wywołują głównie czynniki środowiskowe: papierosy, alkohol. Przykładowo, mężczyźni sięgają po mocny alkohol, co prowadzi do nasilonego stanu zapalnego w błonie śluzowej żołądka. Podobnie się rzecz ma z wieloma czynnikami etiologicznymi i najpewniej dlatego to oni są bardziej narażeni na występowanie choroby. Jakie są inne czynniki? Przewlekłe zakażenie wywołane np. Helicobacter pylori – bakterią, która może prowadzić do występowania wielu chorób górnego odcinka przewodu pokarmowego. Coraz częściej mówi się też o wirusie Epsteina-Barr (EBV). Jak się okazuje, 10 proc. pacjentów z rakiem żołądka to pacjenci z nowotworem powstałym na podłożu tej infekcji. Znacznie rzadziej w grę wchodzą czynniki genetyczne. Niemniej, jeśli ktoś w rodzinie chorował, ryzyko rozwoju raka żołądka u innych członków rodziny jest duże. Czy złe nawyki żywieniowe również mogą doprowadzić do wystąpienia raka żołądka? Czy choroba dotyka również dzieci? Nie ma danych, czy tzw. złe odżywianie wpływa na występowanie raka żołądka w naszym regionie świata. Z pewnością czynnik ten nie obniża jednak ryzyka zachorowania. Co do dzieci, praktycznie nie odnotowuje się w tej grupie wiekowej zachorowań na raka żołądka. Powód jest prosty, to nowotwór, który wiąże się z długotrwałym stanem zapalnym błony śluzowej żołądka. Jakie są symptomy choroby? Początkowo choroba rozwija się bezobjawowo, dlatego niestety wykrywa się późno, w stopniu zaawansowanym. Często pacjenci zgłaszają się do gabinetu dopiero w trzecim, a nawet czwartym stadium! Dla pacjenta, który miał problemy gastryczne objawy nie stanowią nic szczególnego. Chorzy często bagatelizują więc także np. nagły spadek wagi. Z założenia – nie powinnyśmy nigdy ignorować objawów związanych z dysfunkcją żołądka – takich jak zgaga, dysfagia, odynofagia. Do tego dochodzą objawy ogólne: gorączka, poty nocne, nudności, utrata masy ciała. Charakterystycznym symptomem jest też niechęć do spożywania produktów mięsnych. Jak przebiega diagnostyka raka żołądka? Podstawą diagnozowania jest gastroskopia. Trzeba pobrać wycinki, by potwierdzić lub wykluczyć, czy pacjent ma nowotwór. Drugim etapem jest ustalenie zaawansowania choroby. W tym celu wykonuje się tomografię komputerową klatki piersiowej, brzucha i miednicy. Trzecim etapem jest laparoskopia diagnostyczna – zajrzenie do środka jamy brzusznej, sprawdzenie, czy w jamie otrzewnej – tak jakby wokół żołądka – nie ma zmian przerzutowych. Tu przechodzimy do leczenia. Na czym ono polega? Są cztery rodzaje leczenia. W najwcześniejszym stadium wycinamy nowotwór w trakcie specjalnego rodzaju gastroskopii. Jest to trudne technicznie, bowiem wykonuje się zabieg w zaledwie dwóch-trzech placówkach w Polsce, a możliwe jest do przeprowadzenia, gdy wykrywa się raka we wczesnym etapie. W bardziej zaawansowanym stadium od razu operuje się chorego i usuwa się część lub całość żołądka. Typowo jednak w Polsce chorzy mają nowotwór dość zaawansowany – często z zajęciem regionalnych węzłów chłonnych. Wówczas najlepsze wyniki osiąga się przez połączenie chemioterapii z operacją. Leczenie rozpoczyna się od chemioterapii. Operację powinien wykonywać ośrodek referencyjny. A po operacji kontynuuje się chemioterapię. Jak wygląda życie pacjenta, któremu wycina się żołądek? Operacja polega na wycięciu żołądka, a następnie przeszyciu wcześniejszego i dalszego odcinka. Można próbować odtworzyć tę funkcję pojemnościową, zszyć tak jelita, by pokarm mógł się gromadzić, tak jak to ma miejsce normalnie w żołądku. Dla lepszej tolerancji stosuje się tzw. rekonstrukcję na pętli, ale to w pełni nie zastępuje narządu. Być może zabrzmi to zaskakująco, ale sam żołądek nie pełni ogromnej roli w organizmie i da się bez niego żyć – stosując odpowiednią dietę. Jedyną koniecznością jest uzupełnianie witaminy B12, ponieważ człowiek bez żołądka nie jest w stanie wchłaniać tej witaminy. Do końca życia musi suplementować B12 (w zastrzyku, raz na miesiąc). Czy istnieją nowoczesne terapie, które zostały zarejestrowane do leczenia w zaawansowanym stadium raka żołądka? Czy są one już dostępne w Polsce? Jeśli chodzi o leczenie radykalne raka żołądka, to w chwili obecnej refundowane są wszystkie uznane preparaty. W leczeniu paliatywnym choroby zaawansowanej (czyli raka z przerzutami lub raka żołądka, którego z powodu zaawansowania nie można w całości wyciąć) są dwie sytuacje, w których możliwa byłaby poprawa. Pierwszą z nich jest rak żołądka z nadmiarem receptora HER2. W chwili obecnej refundowany jest trastuzumab tylko w jednej z dwóch uznanych sytuacji klinicznych. Lek jest dostępny tylko w przypadku chorych z bardzo nasilonym nadmiarem białka HER2 na powierzchni komórki nowotworu. Rejestracja trastuzumabu oraz dostępne wyniki badań klinicznych wskazują na zasadność finansowania tego leku także w przypadku nadmiaru kopii tego genu w komórce raka żołądka (czyli tzw. amplifikacja w badaniu FISH). Drugą sytuacją kliniczną, w której dostępność leczenia w Polsce odbiega od tego, co widzimy w innych krajach, jest brak dotychczas zgody na refundację ramucirumabu. Lek ten w połączeniu z chemioterapią paklitakselem korzystnie wpływa na przeżycie pacjentów, ale także istotnie opóźnia pogorszenie samopoczucia chorego poddawanego chemioterapii paliatywnej. Leczenie to stosuje się w drugiej linii leczenia, po wcześniejszym niepowodzeniu jednego rodzaju terapii. Bez wątpienia – wydanie pozytywnej decyzji o refundacji tego leku mogłoby istotnie wpłynąć na długość leczenia części naszych pacjentów. Czy stworzenie zespołów wielodyscyplinarnych w Polsce poprawiło sytuację chorych? Zespoły wielodyscyplinarne w ośrodkach onkologicznych istniały od wielu lat. Obecnie nadano im rygor obowiązkowości oraz opisano szeregiem paragrafów mówiących jak należy sprawozdawać ich pracę. Zespół wielodyscyplinarny ocenia wyniki badań kwalifikujących i stara się zaproponować optymalne dostępne leczenie. Ma to oczywiście rozliczne dobre strony, ale pociąga za sobą pewne konsekwencje. Pamiętajmy, że te same przepisy wprowadziły konieczność pilnego rozpoczynania leczenia. A to oznacza pewne ograniczenia także dla chorego. Przykładowo zespół widzi, że terapia, którą chciałby zaproponować jest niedostępna przez kilka kolejnych tygodni; z dowolnego powodu – być może administracyjnego, albo urlopu jedynego członka zespołu, który daną procedurę wykonuje, czy choćby awarii jakiegoś potrzebnego do tej procedury aparatu wymagającego dłuższego serwisu. W myśl obecnych przepisów powinno się rozważyć, czy proponować choremu oczekiwanie na takie „deficytowe” procedury. Ale większość chorych ma szansę realnie skorzystać, choćby z tego, iż w wielu ośrodkach wystąpiła konieczność zmiany praktyki i jeden specjalista (np. chirurg) musi prosić drugiego specjalistę (np. radiologa) o wspólną opinię, jak chorego leczyć. Podsumowując to pytanie, można też powiedzieć inaczej: same konsylia nic nie znaczą, dopóki nie wprowadzi się poziomów referencyjności usługodawców (szpitali), które wskażą gdzie i kto powinien określoną trudną procedurę przeprowadzić. A leczenie radykalne raka żołądka należy do modelowych trudnych procedur, których wykonywanie powinno być certyfikowane poprzez sprawdzenie doświadczenia i wypracowanych procedur postępowania. Jak uchronić się przed zachorowaniem? Profilaktyka pierwotna, nim zachorujemy, koncentruje się głównie na zdrowym odżywianiu, rezygnacji ze stosowania używek. Profilaktyka wtórna, czyli chronienia się przed nawrotem choroby – to możemy uzyskać lecząc się w ośrodkach referencyjnych i dbając o jak najwcześniejsze wykrywanie nowotworu. Czyli polega na niebagatelizowaniu objawów. Prawdopodobnie tuż po wakacjach opublikowane zostaną najnowsze rekomendacje w rozpoznawaniu i leczeniu raka żołądka. Czy dzięki temu uda nam się dogonić Japonię, gdzie jest najwyższy odsetek wyleczonych? Tam jednak chorzy trafiają w ręce specjalistów znacznie wcześniej niż u nas. Ponad tysiąc najwybitniejszych specjalistów zajmujących się tą chorobą dyskutowało nad nimi w Krakowie podczas VIII Kongresu Międzynarodowego Towarzystwa Raka Żołądka (10-13 czerwca 2009). "Nad każdą propozycją zmian w zaleceniach debatowali wybrani eksperci, potem odbywało się głosowanie. Teraz musimy dokonać syntezy i za dwa, trzy miesiące rekomendacje powinny ujrzeć światło dzienne" - zapowiada prof. Tadeusz Popiela, prezydent elekt Międzynarodowego Towarzystwa Raka Żołądka, były wieloletni kierownik I Katedry Chirurgii Ogólnej CM UJ, a także prezydent kongresu. Dyskusja dotyczyła wszystkich problemów związanych z rozpoznawaniem i leczeniem raka żołądka, a także kierunków badań nad tym nowotworem. Największe osiągnięcia w walce z rakiem żołądka ma Japonia, gdzie zapadalność należy do najwyższych w świecie. Tam jednak najwyższy jest także odsetek wyleczonych, bowiem chorzy trafiają w ręce specjalistów znacznie wcześniej niż u nas. W Polsce rocznie na raka żołądka zapada prawie 5500 osób. Niestety 70 proc. chorych trafia do specjalisty w już zaawansowanym stadium choroby. (...) Cały artykuł na ten temat znajduje się w Pulsie Medycyny nr 13(196) z 8 lipca 2009 r. Aktualna oferta prenumeraty Pulsu Medycyny To wspomaga leczenie 1. Rzucenie palenia papierosów Dowiedziono, że gdy nie palimy, chemioterapia i radioterapia są bardziej skuteczne, lepiej goją się rany pooperacyjne. Wiele osób myśli, że skoro jest choroba nowotworowa, to rzucenie palenia nie ma już sensu. Nic bardziej mylnego. Toksyny zawarte w dymie papierosowym trują organizm i pogarszają rezultaty leczenia. Warto skontaktować się z Ogólnopolską Telefoniczną Poradnią Pomocy Palącym pod numerem 801 108 108, gdzie pracują specjaliści przygotowani do wsparcia pacjentów onkologicznych. 2. Akupunktura To sprawdzona metoda poprawiająca samopoczucie chorego. Nie leczy raka, ale może łagodzić skutki chemioterapii. Zabiegi akupunktury znoszą mdłości i niektóre bóle. Jeśli guz umiejscowiony jest np. w okolicy kręgosłupa, nakłuwanie odpowiednich miejsc przyniesie ulgę. Uczeni z renomowanych ośrodków onkologicznych nie bagatelizują także medytacji, jogi czy modlitwy. Są nawet przekonani, że to poprawia samopoczucie pacjentów. 3. Marihuana Może być wykorzystywana przeciwbólowo, zwiększać apetyt, łagodzić nudności i wymioty. Te ostatnie często skuteczniej niż leki obecnie przepisywane pacjentom. 4. Lekkostrawna dieta To ważny element terapii onkologicznej. Powinna być ustalona z onkodietetykiem, który będzie wiedział, jakich składników pokarmowych najbardziej potrzebuje konkretny chory, aby nie doprowadzić do wyniszczenia organizmu. Ogólne zasady diety, którą warto stosować podczas leczenia nowotworu, nie są wielkim odkryciem. Jak najwięcej warzyw i owoców, jak najmniej wysoko przetworzonego jedzenia. 5. Aktywność fizyczna Bardzo trudno się do niej zmobilizować, gdy chorego dręczą mdłości, wymioty, jest osłabiony, łatwo się męczy. Ale w chwilach lepszego samopoczucia warto iść na spacer, a gdy i na to nie mamy siły, trzeba wykonywać proste ćwiczenia, nawet leżąc w łóżku. Wprawianie mięśni w ruch wspomaga leczenie, ponieważ pobudza układ immunologiczny do lepszej pracy. Wczesne objawy raka żołądka są niecharakterystyczne, dlatego mogą być bagatelizowane przez chorych. Pewne sygnały powinny jednak wzbudzić niepokój. “To dyskomfort po przyjęciu posiłku i niechęć do jedzenia” — mówi prof. dr hab. n. med. Wojciech Polkowski, z którym rozmawiamy o najczęstszych czynnikach ryzyka rozwoju raka żołądka, jego objawach i ścieżce diagnostyczno-terapeutycznej pacjenta z tym nowotworem. O KIM MOWAProf. dr hab. n. med. Wojciech Polkowski jest specjalistą w dziedzinie chirurgii ogólnej i onkologicznej, związanym z Uniwersytetem Medycznym w Lublinie, kierownikiem Kliniki Chirurgii Onkologicznej Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie, konsultantem wojewódzkim w dziedzinie chirurgii onkologicznej. Coraz częściej rozpoznaje się typ rozlany raka żołądka, którego leczenie jest trudniejsze i przynosi gorsze wyniki niż w przypadku typu jelitowego, który do tej pory raka żołądka częściej chorują mężczyźni, jednak wyróżnia się typ nowotworu, który zwykle występuje u młodych kobiet. To rak żołądka typu rozlanego w młodym wieku, w przypadku którego rokowania są czas oczekiwania na badanie histopatologiczne wynosi 4 tygodnie. To bardzo długo - ocenia Polsce problemem jest wyspecjalizowanie się w chirurgicznym leczeniu raka żołądka, zwłaszcza typów zaczynających dominować, które są coraz trudniejsze w terapii. Jak w ostatnich latach kształtuje się zachorowalność i umieralność na raka żołądka w Polsce? W Polsce w ostatnich latach spada liczba przypadków raka żołądka. W 2018 r. (to ostatnie dane) odnotowano w kraju 5106 przypadków tego nowotworu oraz 4900 zgonów z jego powodu. W Klinice Chirurgii Onkologicznej SPSK1 w Lublinie, w której pracuję, jest obecnie dwa razy mniej chorych niż 30 lat temu. Udało się zmniejszyć częstość występowania zwłaszcza raka żołądka typu jelitowego, który był dotąd dominujący. Wiąże się to z eradykacją Helicobacter pylori — bakterii będącej główną przyczyną tego typu raka żołądka. Jednak w związku z tym, że przestaje on dominować, coraz częściej pojawia się drugi typ raka żołądka — rozlany, który znacznie różni się od typu jelitowego. Ma inną charakterystykę molekularną i lokalizację, ponieważ obejmuje proksymalną część żołądka lub cały narząd, co sprawia, że jego leczenie jest trudniejsze i przynosi gorsze wyniki. Jakie jeszcze czynniki, poza zakażeniem bakterią H. pylori, mogą przyczynić się do rozwoju raka żołądka? Zakażenie bakterią Helicobacter pylori jest czynnikiem ryzyka raka żołądka, ale tylko typu jelitowego. Infekcja tym patogenem jest związana z niską higieną żywienia. W XXI w. uległa ona znacznej poprawie, co w połączeniu z leczeniem przeciwbakteryjnym (eradykacją), doprowadziło do zmniejszenia liczby przypadków zakażenia Helicobacter pylori. Innym patogenem mogącym przyczynić się do rozwoju tego nowotworu jest wirus Epsteina-Barr (EBV). Wśród środowiskowych czynników ryzyka rozwoju raka żołądka można wymienić także palenie papierosów i nadużywanie alkoholu. Należy jednak podkreślić, że są to czynniki ryzyka rozwoju wszystkich nowotworów złośliwych, nie tylko raka żołądka, choć nowotwór ten nie znajduje się wśród najczęstszych nowotworów tytoniozależnych. Są to, przede wszystkim: rak płuca, rak trzustki, rak nerki i rak pęcherza moczowego. Czynniki środowiskowe odpowiadają za tzw. sporadycznego raka żołądka, który występuje głównie u starszej grupy wiekowej — od 5. do 7. dekady życia. Czy rak żołądka może wystąpić także u młodych osób? Z patogenetycznego punktu widzenia wyróżnia się cztery typy raka żołądka: wspomnianego sporadycznego, wieku młodego, wrodzonego i kikuta żołądka. Rak żołądka wieku młodego występuje u osób poniżej 45. roku życia. Wrodzony rak żołądka, dziedzicznie uwarunkowany, jest rozpoznawany u osób, w rodzinach których występuje ten nowotwór. Z kolei rak kikuta żołądka rozwija się u osób, u których wiele lat wcześniej — 40 i więcej — wycięto część żołądka z powodów nienowotworowych, najczęściej choroby wrzodowej. Nowotwór rozwija się w części żołądka pozostałej po operacji. Występuje coraz rzadziej, ponieważ na przełomie wieków resekcje żołądka z powodów nienowotworowych zaczęły przechodzić do historii. Czy płeć ma znaczenie w patogenezie raka żołądka? Na raka żołądka częściej chorują mężczyźni, jednak wyróżnia się typ nowotworu, który zwykle występuje u młodych kobiet. To rak żołądka typu rozlanego w młodym wieku, w przypadku którego rokowania są niekorzystne. Nowotwór ten często daje przerzuty do jajników — są to tzw. guzy Krukenberga. Z reguły guzy w jajnikach, które są bardzo duże, najpierw są rozpoznawane przez lekarzy w klinikach ginekologicznych. Gdy po ich usunięciu zostaje ustalona histologia, okazuje się, że są to przerzuty raka pierwotnie zlokalizowanego w układzie pokarmowym. Zaczyna się poszukiwanie źródła, wykonywana jest gastroskopia i z czasem wykrywa się bardzo małe ognisko pierwotne w żołądku. W tym przypadku rokowania są bardzo złe. Na ile nawyki żywieniowe mogą przyczynić się do rozwoju raka żołądka? Tradycja żywienia sprawia, że wpływ czynników środowiskowych związanych z dietą odgrywa bardzo istotną rolę w rozwoju raka żołądka, czego wynikiem jest częste występowanie tego nowotworu w niektórych regionach świata, np. w Japonii i innych krajach Dalekiego Wschodu. W Europie raka żołądka często odnotowuje się w jej części centralnej oraz na południu — we Włoszech i w Portugalii. W rozwoju tego nowotworu mają udział: częste spożywanie mięsa czerwonego, grillowanego, produktów tłustych, solonych, przetworzonych, zwłaszcza jeśli w diecie brakuje warzyw i owoców. Te produkty mogą się przyczynić do rozwoju nie tylko raka żołądka, lecz także raka jelita grubego. Jakie są objawy raka żołądka? Nie ma objawów typowych dla raka żołądka, ale jest grupa symptomów, która powinna budzić niepokój. Są to: dyskomfort po przyjęciu posiłku i niechęć do jedzenia. Jeśli dotychczas mieliśmy apetyt, a teraz nie mamy ochoty jeść, wręcz odrzuca nas od jedzenia, to powinien być to sygnał alarmowy. Przebieg raka żołądka jest z reguły skryty. Skąpe i niecharakterystyczne objawy sprawiają, że chory zgłasza się do lekarza dopiero wtedy, gdy pojawią się poważniejsze objawy. Wtedy stopnień zaawansowania nowotworu jest wysoki i nie można już wykonać operacji, która jest podstawową metodą leczenia. Co jest podstawą diagnostyki w raku żołądka? Podstawą diagnostyki jest gastroskopia — badanie endoskopowe górnego odcinka przewodu pokarmowego, w czasie którego oglądana jest błona śluzowa żołądka. Jeżeli są widoczne zmiany, należy pobrać co najmniej 6 wycinków z podejrzanej okolicy. Niestety, średni czas oczekiwania na badanie histopatologiczne wynosi 4 tygodnie. To bardzo długo. Jeśli badanie endoskopowe nie budzi wątpliwości co do rozpoznania, w oczekiwaniu na wynik histopatologiczny można wykonać tomografię komputerową. Z chwilą, gdy mamy wynik badania histopatologicznego, gastroskopii i tomografii, należy się zgłosić do ośrodka onkologicznego, który jest wyspecjalizowany w leczeniu raka żołądka. Pacjent powinien trafić pod opiekę zespołu wielodyscyplinarnego — konsylium lekarskiego, które decyduje o dalszym postępowaniu. Onkologia Ekspercki newsletter z najważniejszymi informacjami dotyczącymi leczenia pacjentów onkologicznych ZAPISZ MNIE Jakie decyzje dotyczące leczenia może wówczas podjąć konsylium? Dalsze postępowanie jest kierowane na dwa różne tory. W przypadku uogólnionego raka żołądka, gdy doszło już do przerzutów odległych — do wątroby, płuc, kości, ośrodkowego układu nerwowego, otrzewnej, jajników — postępowaniem z wyboru jest tylko chemioterapia paliatywna, pod warunkiem, że stan pacjenta jest dobry. Celem chemioterapii paliatywnej jest co najwyżej nieznaczne wydłużenie życia. W leczeniu niektórych typów raka żołądka z nadekspresją HER2 mamy możliwość dodania do chemioterapii leczenia anty-HER2 za pomocą herceptyny. W ten sposób można trochę poprawić rokowanie, ale nie wyleczyć chorego. Inaczej przebiega leczenie w przypadku, gdy nie ma przerzutów odległych, a rak żołądka jest zlokalizowany regionalnie. W takiej sytuacji nowotwór najczęściej jest już w stadium zaawansowanym. Wówczas stosuje się leczenie półroczne, na które składają się: chemioterapia przed operacją, operacja, rekonwalescencja oraz chemioterapia po operacji. Terapię zaawansowanego raka żołądka rozpoczyna się od trwającej 2 miesiące chemioterapii przedoperacyjnej. Następnie pacjent musi odpocząć od leczenia, by potem można było wykonać u niego operację wycięcia żołądka. Po operacji wycięte fragmenty żołądka zostają przekazane do badania histopatologicznego. Dzięki temu wiemy, jaki jest stopień zaawansowania nowotworu, typ nowotworowy, typ molekularny, czy są zajęte węzły chłonne i w jakiej liczbie. Wiemy także, jak chory zareagował na zastosowaną przed operacją chemioterapię. Wtedy stosuje się drugą, pooperacyjną część leczenia, czyli chemioterapię. Mniej niż 10 proc. pacjentów z rakiem żołądka w Polsce, a także w Europie i Stanach Zjednoczonych, choruje na jego wczesną postać. Jest to mała zmiana nowotworowa, ograniczona tylko błony śluzowej żołądka. W tym przypadku stosuje się leczenie endoskopowe. Wczesny rak żołądka dominuje w krajach Dalekiego Wschodu, gdzie stanowi więcej niż 60 proc. przypadków tego nowotworu. Czy leczenie chirurgiczne zawsze obejmuje wycięcie całego żołądka? Wycięcie całego żołądka wykonujemy tylko w konkretnych wskazaniach, jeżeli lokalizacja, stopień zaawansowania i typ histologiczny nowotworu nas do tego zmuszają. Mamy możliwość wykonania różnych operacji, które nie obejmują wycięcia całego żołądka. Po nich gorsza jakość życia i dolegliwości są znacznie mniejsze niż po całkowitej resekcji. Mało tego, po zastosowaniu chemioterapii przedoperacyjnej bardzo często, choć nie zawsze, dochodzi do cofnięcia się nowotworu i wtedy mamy możliwość wykonania operacji bardziej oszczędzającej niż całkowite wycięcie żołądka. Operację najlepiej wykonać w wyspecjalizowanym ośrodku onkologicznym, w którym chirurdzy mają duże doświadczenie w leczeniu tego typu nowotworów, ponieważ przeprowadza się tam dużą liczbę takich zabiegów. Jak dużo ośrodków w Polsce specjalizuje się w chirurgicznym leczeniu raka żołądka? Czy liczba ta jest wystarczająca? Takie ośrodki można policzyć na palcach jednej ręki, ale obecnie to wystarczy, ponieważ spada liczba nowych przypadków raka żołądka. Problemem jest nie liczba ośrodków, ale wyspecjalizowanie się w chirurgicznym leczeniu raka żołądka, zwłaszcza typów zaczynających dominować, które są coraz trudniejsze w terapii. Ważne jest, aby pacjent był leczony przez zespół wyspecjalizowany, a nie przypadkowo wybrany. Na przykład, w województwie lubelskim w dziedzinie chirurgii raka żołądka specjalizuje się Klinika Chirurgii Onkologicznej Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie. Problemem jest także kierowanie pacjentów do właściwych ośrodków onkologicznych. Ministerstwo Zdrowia czy wojewódzkie oddziały NFZ nie zdecydowały się jeszcze na centralizację leczenia niektórych nowotworów. W innych krajach Europy, które osiągają znaczne lepsze wyniki terapii niż w Polsce, na taki krok zdecydowano się już kilka lat temu. Obecnie chorzy i ich rodziny sami dokonują wyboru ośrodka, nie zawsze trafnego. Czy można zmniejszyć ryzyko rozwoju raka żołądka? Na czynniki genetyczne związane z rakiem żołądka nie mamy wpływu, ale na środowiskowe już tak. Mamy wpływ na to, czy palimy papierosy, pijemy alkohol, czy stosujemy zdrową dietę, ubogą w produkty solone, przetworzone, a bogatą w owoce i warzywa. Ważna jest także higiena żywienia i aktywność fizyczna. PRZECZYTAJ TAKŻE: Rak trzustki daje późno objawy, rokowania poprawia wczesna diagnostyka O efektywności kolonoskopii decyduje wysoka jakość badania

gdzie najlepiej leczyć raka żołądka