5 największych katastrof w polsce

Dotychczas pisaliśmy w naszym cyklu o największych i najbardziej kontrowersyjnych katastrofach, jakie przydarzyły się na morzach, oceanach, a nawet rzekach całego świata. Podczas lektury tych tekstów, niektórym z czytelników nasunęło się zapewne pytanie: a co z katastrofami z udziałem polskich jednostek? Niestety, takie również zdarzały się na przestrzeni dziejów. Największa 0–9. 24h Le Mans 1955. Kapotaż. Pożar w tunelu Salang. Pożar w tunelu Mont Blanc. Kategorie. Transport drogowy. Katastrofy. licencji Creative Commons: uznanie autorstwa, na tych samych warunkach. Pięć największych katastrof morskich w historii. Ostatnia aktualizacja: 15.04.2012 10:00. Tragedia Titanica działa na wyobraźnię. Zginęło ponad 1500 osób. Aż trudno uwierzyć, że nie Do największej i najtragiczniejszej jak dotąd w skutkach awarii doszło 26 kwietnia 1986 r. w elektrowni jądrowej w Czarnobylu, położonej niewiele ponad 100 km na północ od Kijowa. Budowę elektrowni rozpoczęto w latach 70., a w jej skład wchodziły cztery reaktory typu RBMK-1000 z grafitowym moderatorem. Na liście znalazła się także epidemia czarnej śmierci, która przeszła przez Europę w czternastym wieku. Przywleczona z Azji, pochłonęła około 30-60 procent ówczesnej populacji Starego Kontynentu." Światowej sławy eksperci prezentują ranking największych naturalnych katastrof wszech czasów. Program zawiera filmy wideo i Ich Würde Dich Gerne Kennenlernen Englisch. W 2006 roku w kopalni Halemba ginie 23 górników. Powód to wybuch metanu i pyłu węglowego. archiwum DZHistoria górnictwa od zawsze ma również element tragiczny. To katastrofy, w których na przestrzeni wieków wielu górników ponosiło śmierć na stanowisku pracy. Również w polskim górnictwie nie brakowało tragicznych momentów. Wraz z upływem lat zmienia się na korzyść technika górnicza, jednak w walce z naturą człowiek nie może sobie pozwolić na wygraną. Przez wiele lat w różnych kopalniach górnicy ponosili śmierć w wyniku zawałów, wybuchów pyłu węglowego czy wie, czy nie najtragiczniejszą dwudziestowieczną katastrofą górniczą była ta, która w 1941 roku wydarzyła się w kopalni Nowa Ruda w Dolnośląskim Zagłębiu Węglowym. Zginęło wówczas 187 osób. Tragedii nie brakowało również na Górnym Śląsku. W 1896 roku 105 osób zginęło w kopalni Kleofas w Katowicach, a w 1923 roku 145 osób w późniejszej kopalni Rozbark w koniecznieNajlepsi dentyści w Katowicach i województwie śląskimTanie domy i mieszkania na licytacji komorniczejDisco Attack: Martyniuk i Sławomir oczarowali publicznośćMayday Katowice: Święto muzyki techno w SpodkuNie przegapcieBielizna erotyczna z Zabrza robi furorę na świecie ZOBACZCIEŚmieszne sprawdziany i kartkówki to autentyki. ZobaczcieŚląskie lekarki pozują nago i zachęcają do badań piersiAntoni Macierewicz powrócił jako nowy marszałek senior MEMYPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera Niektóre z katastrof w naszym kraju, choć zginęło w nich wiele osób, starano się wyciszać. Było tak w czasach PRL-u, gdy informacja o tego typu zdarzeniu mogła wywołać niepokoje społeczne. Taki przykład mamy w Lubuskiem. To tu 22 stycznia 1978, ostatniego dnia ferii zimowych, autobus, którym podróżowały głównie dzieci i młodzież, został dosłownie rozpruty przez element mostu pontonowego, przewożonego na radzieckiej ciężarówce, prowadzonej przez radzieckiego kierowcę. Tragedia miała miejsce w tej i innych katastrofach piszemy szczegółowo pod kolejnymi zdjęciami w galerii. Przeczytaj też: Czy ten żołnierz był bohaterem? Wracamy do tragedii sprzed latZobacz też wideo: Wiceszef MON po wypadku MiG-a 29: To tylko incydent lotniczy. Nikt przecież nie zginął materiały archiwalneNiektóre z katastrof w naszym kraju, choć zginęło w nich wiele osób, starano się wyciszać. Było tak w czasach PRL-u, gdy informacja o tego typu zdarzeniu mogła wywołać niepokoje społeczne. Tak było np. w Lubuskiem. To tu 22 stycznia 1978, ostatniego dnia ferii zimowych, autobus, którym podróżowały głównie dzieci i młodzież, został dosłownie rozpruty przez element mostu pontonowego, przewożonego na radzieckiej ciężarówce, prowadzonej przez radzieckiego kierowcę. Tragedia miała miejsce w Osiecznicy. O tej i innych katastrofach piszemy szczegółowo pod kolejnymi zdjęciami w galerii. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera Powódź tysiąclecia, archiwum Dziennika ZachodniegoChoć nie grożą nam trzęsienia ziemi i tsunami, a klęski żywiołowe wydają się być domeną miejsc znajdujących się w tropikach lub na styku płyt tektonicznych, anomalie pogodowe w Polsce zdarzają się coraz częściej. Największe katastrofy naturalne zapisały się w historii, pozostając w pamięci i na fotografiach. Jak sobie z nimi poradziliśmy i jakie straty przyniosły? Zobaczcie w galerii archiwalne zdjęcia z miejsc zdarzeń. Powódź tysiąclecia5 lipca - 6 sierpnia 1997: powódź tysiącleciaJedna z największych powodzi, jakie nawiedziła Europę, miała miejsce w lipcu 1997 roku na terenach południowej i zachodniej Polski, Czech, wschodnich Niemiec, północno-zachodniej Słowacji oraz wschodniej Austrii. Wylały wówczas wody dorzeczy wielu rzek, w tym Odry, górnej Wisły i Łaby. W Polsce początkowo nie spodziewano się, że fala powodziowa i zniszczenia będą tak ogromne. Sytuacja zmieniła się dopiero po zalaniu Opola i bezpośrednim zagrożeniu Wrocławia. Na wieść o powodzi, z północy kraju ruszyły konwoje samochodów wiozących wodę pitną do Wrocławia czy doprowadziła do śmierci w sumie 114 osób oraz szkód materialnych wycenianych na blisko 4,5 miliarda dolarów amerykańskich. Na terenie samej Polski zginęło 56 osób. Za przyczynę kataklizmu uznaje się dwie następujące po sobie fale obfitych opadów, które przyniósł niż znad morza Czarnego i Dziennika ZachodniegoNawałnica w Suszku11 - 12 sierpnia 2017: nawałnica w SuszkuLatem 2017 roku przez Polskę przetoczyła się fala nawałnic. Najgwałtowniejsze z burz nawiedziły kraj 11 i 12 sierpnia. Były to burze szczególne - wielokomórkowe typu bow echo o długości 300 km. W ich wyniku zginęło 6 burza przeszła w godzinach popołudniowych, wieczornych oraz w nocy z 11 na 12 sierpnia 2017 w pasie od Dolnego Śląska przez Wielkopolskę i Kujawy po Pomorze Gdańskie oraz Warmię. Prędkość wiatru w porywach przekraczała 150 km/h. Jednym z najgłośniejszych wydarzeń była tragedia na obozie harcerskim zorganizowanym przez Okręg Łódzki ZHR, odbywającym się w lesie pomiędzy miejscowościami Suszek i Lotyń. Wiatr był tak silny, że dosłownie ściął większość drzew. W wyniku nawałnicy śmierć poniosły dwie harcerki, a ponad 20 harcerzy zostało straty w budynkach - zostało ich uszkodzonych prawie 12,5 tys - wyniosły ponad 250 milionów złotych. Archiwum Dziennika Bałtyckiego, fot. Piotr HukałoAby zobaczyć więcej zdjęć, przejdź do ofertyMateriały promocyjne partnera Publikujemy listę największych katastrof kolejowych w powojennej Polsce: 28 września 1946 – katastrofa kolejowa na stacji Łódź Kaliska, zginęło 21 osób. 9 października 1962 – katastrofa kolejowa w Jarostach pod Piotrkowem Trybunalskim zginęły 34 osoby. 3 czerwca 1972 – katastrofa kolejowa pod Bydgoszczą, zginęło 12 osób. 27 sierpnia 1973 – katastrofa kolejowa w okolicach Radkowic (obecnie powiat kielecki), zginęło 16 osób. 3 listopada 1976 – katastrofa kolejowa w Juliance (ob. województwo śląskie, powiat częstochowski), zginęło 25 osób. 19 sierpnia 1980 – katastrofa kolejowa pod Otłoczynem (ob. województwo kujawsko – pomorskie), zginęło 67 osób. 4 czerwca 1981 – zderzenie pociągów w Osiecku, zginęło 25 osób. 20 sierpnia 1990 – zderzenie pociągów w Warszawie, w którym zginęło 16 osób. 5 maja 1997 – wypadek kolejowy na stacji w Reptowie (ob. Zachodniopomorskie), w którym zginęło 12 osób. 3 marca 2012– katastrofa kolejowa w Szczekocinach. Zginęło 14 osób. Tragedia w Otłoczynie Do najtragiczniejszej katastrofy kolejowej w Polsce doszło 19 sierpnia 1980 roku w Otłoczynie. Zginęło w niej 67 osób. Przyczyną tragedii był błąd maszynisty pociągu towarowego. Wyjechał on ze stacji kolejowej Otłoczyn bez zezwolenia i po nieprzygotowanym dla niego torze. Tam zderzył się czołowo z prawidłowo jadącym pociągiem osobowym. Trzy pierwsze wagony tego pociągu zostały niemal doszczętnie zniszczone. Na miejscu zginęło 65 osób, dwie kolejne zmarły w szpitalu, w wyniku odniesionych obrażeń. Wśród ofiar znalazło się 63 pasażerów oraz 4 pracowników kolei, w tym maszynista – sprawca wypadku. Źródło:

5 największych katastrof w polsce